8 LO w Bydgoszczy

jachu

ja na vava nie bylem.. ale na jamalu sie bawilem dobrze jak gral tylko , fajnie wyszlo tylko przed i po koncercie zero klimatu ,czegokolwiek.... pewnie dlatego ze same dzieciaki byly po 13-15 lat no luuudzie:/ jak oni wygladali?! za duzo brawo czytaja!!!szacunek musze oddac jednej panience wzrostu siedzacego psa, kiedy ze mnie kapalo z goraca i nie wiedzialem co mam ze soba zrobic, laska przede mna w sweterku i arafacie:P hehe czerwona jak burak ale fason trzymala... buahjaha boshe...nie wiem oni sie przychodza pokazac w fikusnych szmatkach a nie stwarzac klimat koncertu dancehall... az strach wygladac myslami w przyszlosc;/

gdyby nie oldzi to bysym pojechali ostatnim dziennym do domu, co mi sie baaardzo rzadko zdarza.. a tak jeszcze jedno piwko z o.g. i pojechalismy pierwszym nocnym:P(23:45) to mowi samo za siebie...;/

Ołdżi

Jeszcze jeden taki "klimatowy" koncert:/ i obiecuje Cio Jachu ze nie skonczy sie na jednym piwie - zobaczysz jeszcze beda nas wynosic Very Happy

A humorek sie wkreci ze malo... ]:->

Jachu i takie jedno 'ale' LIZUS preotestuje otwarcie, ze nie byla PIJANA!!! Ona sie teraz robi (przynajmniej tak twierdzi) i teraz POWAGA!!! na STRAIGHT EDGE ;p

jachu · Wysłany: Śro 19:37, 08 Mar 2006 Temat postu:

heheh no ladnie .... nie wiem czy to po niej widac... jak na razie to chyba nie... wolalem starego lizusa:P